10/23/2008

Szal boa.

Boa już gotowy.Trochę pozmieniałam, nie robiłam dokładnie wg.schematu ale wyszło fajnie.
Dowiązałam tasiemki, zastanawiam się czy tak zostawić-czy je zdjąć?!Kolor włóczki ładnie przedstawia pierwsze zdjęcie. Szalik robiłam szydełkiem nr.4 jedną nitką włóczki.






10 komentarzy:

  1. Puh, ale szybko robilasz ten szalik. Ja sie jeszcze z tem pierszem meczyc.
    Ten niebieski komplet sama robilam. Lubi tych zycze.
    Ale wiency szya oblecenie do mie i do mojego syna.
    pa
    Conny

    OdpowiedzUsuń
  2. Oh, dzienki ze me napisalasz do twoje link.
    Prawie dopiero widzalam.
    Conny

    OdpowiedzUsuń
  3. Huhu, dzien dobry - Guten Morgen - za chwily jademe do polski. Szkoda ze tylko na 4 dni, bo widzalam ze mieszkasz kolo Krakowa. To nie daleko mie. Moj maz pochodzi z bytomia. mogliszmy sie spotekac, ale trudno, za krotki czas.
    Dobrze ze mam tam internet, to moge obejzic co znow robisz za fajne zyczy.
    pa
    conny

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny i błyskawicznie wykonany:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny szaliczek. Jak dla mnie to kokardki bym zlikwidowała. Słyszałam , że mieszkasz w okolicach Krakowa, to gdzieś w moich stronach.
    Pozdrawiam Nika

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładny ten szaliczek, taki zwiewny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Hallo, wziełam ciepłe łachy, ale tutaj jest dosyć ciepło. Teraz prawie jestem w katowicach w rodzinie i we wtorek juz jedziemy do domu.
    pozdrowienia
    conny

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje - ślicznie szaliczek Ci wyszedł. Również próbowałam z jednej nitki zrobić, ale w ostatecznosći zdecydowałam się na dwie - wolałam szaliczek bardziej "stabilny". Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny szaliczek:) Bardzo mi się podoba:)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo...