


Seria tzw.komórkowców.Bawełniane resztki włóczek ,szydełko i jakiś film w TV i już etui gotowe.
Moje robótki dzielę na :
1)Wymagające skupienia-potrzeba dużo wolnego czasu najlepiej w samotności żeby nikt nie rozpraszał i nie mylił wzoru.Takich robótek powstaje u mnie najmniej....chyba wiadomo dlaczego... :)
2)Powtarzalne-takie że łatwo zapamiętuję wzór i robię z pamięci,a gdy się pomylę to sprucie nie powoduje rozstroju nerwowego...
3)Rekraacyje-nie wymagające wcale skupienia i myślenia :) czyli pospolite TV robótki.Przecież szkoda marnować czasu na samo patrzenie w ekran.
A jak jest u Was?
mnóstwo inspiracji tu u Ciebie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Świetne etui :)
OdpowiedzUsuńPrzy TV koniecznie robótka :)
Pozdrawiam
Moje robótki mają trochę inną kategorię zaszeregowania na ; śmierdzące lakierowo, brudzące farbowo, denerwujące śmieciowo:D:D
OdpowiedzUsuńA Twoje etuJA świetne!!!Będa jak znalazł na jesienne słoty dla ciepłolubnych telefoników:)))
Dzięki za wizyte u mnie, byłam wczoraj na kiermaszu- nie masz czego żałować, jak zwykle;):D Ale było fajnie towarzysko:D Pozdrowienia