Nie wiem czy jesteście w stanie zobaczyć coś na zdjęciach , ale nijak nie umiem ich
zrobić w
teraźniejszym zimowym czasie. Obroża z wrabianymi czerwonymi koralikami. Musicie mi wierzyć że na żywo
dużo ładniejsza.
Jeśli chodzi o kwiatuszka z postu o kolczykach to robię go tak:
8 oczek łańcuszka zamykam,
nastepnie 16 pólsłupków ,
każdy płatek to 6 oczek łańcuszka (rozmieścic regularnie),
później pólsłupek ,4 słupki,pólsłupek-na każdy płatek.
Widac, widac! Czarne zawsze sie zle fotografuje. Jakbys dala moze mniej kontrastowe tlo (np. jakis bezyk, neutralny kolor, moze szary) to pewnie lepiej by bylo widac.
OdpowiedzUsuńdziekuję:) cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzarny zawsze do bani na fotkach wychodzi :(
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła :)
Ale cudo...podziwiam prace i jestem pod wrażeniem! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAgula, ależ Ty zdolna bestia jesteś...Suoer obroża!!
OdpowiedzUsuńTargi się szykują...w stolYcy...co Ty na to>:?