1/21/2010

6/2010

Nie wiem czy jesteście w stanie zobaczyć coś na zdjęciach , ale nijak nie umiem ich zrobić w teraźniejszym zimowym czasie. Obroża z wrabianymi czerwonymi koralikami. Musicie mi wierzyć że na żywo dużo ładniejsza.



Jeśli chodzi o kwiatuszka z postu o kolczykach to robię go tak:
8 oczek łańcuszka zamykam,
nastepnie 16 pólsłupków ,
każdy płatek to 6 oczek łańcuszka (rozmieścic regularnie),
później pólsłupek ,4 słupki,pólsłupek-na każdy płatek.

5 komentarzy:

  1. Widac, widac! Czarne zawsze sie zle fotografuje. Jakbys dala moze mniej kontrastowe tlo (np. jakis bezyk, neutralny kolor, moze szary) to pewnie lepiej by bylo widac.

    OdpowiedzUsuń
  2. dziekuję:) cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Czarny zawsze do bani na fotkach wychodzi :(
    Ślicznie wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cudo...podziwiam prace i jestem pod wrażeniem! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Agula, ależ Ty zdolna bestia jesteś...Suoer obroża!!
    Targi się szykują...w stolYcy...co Ty na to>:?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo...