Witajcie.
Dzisiaj wiatr omal nie urwał mi głowy.Masakra jakaś i już. Jednak plusem tego wszystkiego jest zbliżająca się wiosna. Śnieg prawie całkiem stopniał, lód się roztopił....niedługo zielona trawka....
Właśnie taka jak mój sweterek.
Na razie zaczątek...ale coś nie coś widać.
o już widać i to nie mało...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńu nas też "duje" ... :)
OdpowiedzUsuńa sweterek będzie piękny :)
lubię ten kolor , pozdrawiam :)
sweterek super!U mnie nie wieje ale śniegu sporo!
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek :))
OdpowiedzUsuńU mnie śniegu dużo, chodniki grubo oblodzone i też wieje.
Pozdrawiam
A ja też teskinię za wiosną, dłubię właśnie chustę w pięknym odcieniu zieleni:)śliczny sweter powstaje!
OdpowiedzUsuńcudny kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadny mi 'zaczątek' toż to robota na ukończeniu!!Piękny kolorek i super wzór!Będziesz w nim super wyglądać!Pozdrowienia:))
OdpowiedzUsuńNa Mazowszu przestało wiać i nawet świeci słonko.A sweterek w tym pięknym wiosennym kolorze będzie wspaniały:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo juz ladny kawalek udziergalas...czekam na efekt koncowy...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor,
OdpowiedzUsuńczekam na efekt końcowy ;)