Już Konrad jest w domu. Na szczęście wszystko zniknęło.
Dostał tabletki i jeszcze przed świętami muszę iść do kontroli. Ufff...najadłam się stracha....
Ale mieliście przeżycie! Współczuję nerwów! Aż się nie chce wierzyć, że uczulenie... Dobrze, że już wszystko w porządku. Dekoracje świąteczne jak zwykle piękne!!! Pozdrawiam serdecznie!
Cudowny jest ten różowy koszyczek.
OdpowiedzUsuńAle mieliście przeżycie! Współczuję nerwów! Aż się nie chce wierzyć, że uczulenie... Dobrze, że już wszystko w porządku.
OdpowiedzUsuńDekoracje świąteczne jak zwykle piękne!!!
Pozdrawiam serdecznie!
Piękne (o:
OdpowiedzUsuńkoszyczek super (o:
piękne dekoracje
OdpowiedzUsuńdużo zdrówka dla synka