4/04/2009

Szpital.

Mam starszego syna Konrada w szpitalu. Dostał jakiegoś potwornego uczulenia, choć nie jest alergikiem i takie coś nigdy mu się nie przytrafiało. Wczoraj rano miał małą plamkę na szyi , mówił że go to swędzi i się drapie i ze dlatego tak to wygląda. Jak wrócił z rekolekcji był obsypany cały brzuch , plecy i ramiona. Do 15 godziny te plamy połączyły się w jedną czerwoną wypukłą plamę na brzuchu i plecach. Strasznie go to swędziało. Po 15 godz. z mężem pojechał do szpitala , gdzie łaskawie po półtorej godziny czekania przyjęła ich Pani doktor,która niezwłocznie przyjęła go na oddział i podłączyła kroplówkę. Wtedy był już cały czerwony, od stóp do głowy.
Jak ja byłam u niego o 18 , po kroplówce trochę uczulenie ustąpiło, za to weszło dziadostwo na twarz. Biedactwo strasznie to przeżywa.
Dziś rano było ładnie, zaledwie kilka kropek, wieczorem wszystko od nowa. Biedactwo moje tak mi go żal. Jak wychodziłam ze szpitala dziś o 20 miał podpiętą jeszcze kroplówkę. Około 21 napisał ze już mu prawie zniknęły plamy,mam nadzieję że na dobre.

7 komentarzy:

  1. Na pewno wszystko będzie dobrze i krostki znikną bezpowrotnie! Życzę Wam tego z całego serca. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana najważniejsze ,że znika, a temat lekarzy to rzeka , na wszystko mają czas;(
    Trzymajcie się (o:

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno wszystko szybko się skończy. Dużo zdrowia i wszystkiego dobrego!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej... życzę mu dużo, dużo... zdrówka!

    Ps.Co do naszej służby zdrowia to szkoda gadać i szkoda nerwów... na własnej skórze już nie jedno z nimi przeszłam :( (po 6 latach w końcu wykryli co mi jest, ale niestety przez ten czas ta choroba tak wyniszczyła mi organizm że do końca życia będę chora :( )

    Niech twój synek szybciutko zdrowieje i wraca do domku :)))

    Pozdrawiam :)
    Tin-Tin

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo zdrowia dla syna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oh to napewno straznie przezez. Zycze syna wszystkiego dobrego.
    I teraz jeszcze wielkanoc.
    --------------------------
    No chyba za nie dlugo mogeme sie spotykac. W srode jademe juz.
    Bardzo sie ciesza. Bedzieme sie jeszcze kontaktowac jak bede w polsce.
    bussi
    Conny

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pewno wszystko będzie ok!!! Życzę zdrówka i szybkiego powrotu do domu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo...