11/13/2010

68/2010 Podsumowanie przyjaźni z Tefalem

Nadszedł czas na moje podsumowanie współpracy z nowym przyjacielem.

Pierwsze wrażenie gdy rozpakowałam paczkę -czy ja to będę umiała uruchomić!!!

Jak się okazało obawy były zupełnie bezpodstawne,bo obsługa generatora pary Tefal jest bardzo prosta.Nie trzeba robić nic innego niż przy każdym żelazku na parę ,no może przygotować dużo większe naczynie do wlewania wody bo do generatora wchodzi jej sporo aż 1,4 litra.

Po pierwszym załączeniu i pierwszych wyprasowanych rzeczach już wiedziałam że to jest wspaniała "maszyna".Prasowanie szło szybko i bardzo sprawnie,choć para skutecznie przysłaniała mi okulary.Kupka prania malała ekspresowo i ani razu nie dolewałam wody!

Sprawdzałam również zastosowanie prasując pionowo ,przy maksymalnym ustawieniu pary prasuje idealnie choć wolniej niż na desce.

Jeśli deska nie ma pochłaniania pary -to generator spisuje się lepiej jeśli podłożymy gruby ręcznik.Wtedy para jest dobrze pochłaniana i  nie mamy mokrych plam na prasowanej rzeczy.

Trzeba uważać bo para jest naprawdę gorąca,co trochę daje się we znaki. Swobodnie można zakręcić kaloryfer w pokoju gdzie prasujemy :)

Idealny jeśli ktoś ma kącik do prasowania i nie musi go chować za każdym razem.


Jak prasowałam to pies i mój Młodszy uciekali z pokoju ,miałam chwilę na przemyślenia:)

A o czym ja myślałam?Np. o tym że fajnie by było gdyby generator był wbudowany w odpowiednio przystosowaną deskę do prasowania.Wtedy by było idealnie.


PLUSY:

1)Łatwość obsługi bez potrzeby czytania instrukcji

2)Duży zbiornik na wodę

3)Dużo pary pod sporym ciśnieniem ułatwiająca prasowanie bardzo wymiętych rzeczy

4)Wygodny przycisk do dozowania pary

5)Wygodna anty poślizgowa podstawa do odstawiania żelazka

6)Fajna kieszonka do chowania kabla łączącego generator z żelazkiem,dzięki niej, gdy chowiemy generator nic nam się nie plącze.

7)Wygodny spory wlew na wodę.

8)Doskonale rozprasowuje szwy

MINUSY:

1)Szkoda że przewód zasilający nie jest zwijany jak np. w odkurzaczach

2)Głośne parowanie :)

3) Cena:(


Bardzo się cieszę że miałam możliwość wypróbowania tego cuda i naprawdę poznałam nowego,pomocnego przyjaciela.

Więcej opinii TUTAJ .

Filmiki z akcji TUTAJ

Facebook 

 





2 komentarze:

  1. Aguś fajny ten generator :)
    I super pomysł z tą tuniką :) Prosty i szybki :)Dziękuję za prezentację kiedyś spróbuję zrobić sobie taką tunikę :)
    I nie stresuj się prezentacja wyszła ci super :)
    I pytałaś czy potrzebne są takie prezentacje, dla mnie bardzo :) Zawszę chętnie uczę się przy takich kursikach :)

    Pozdrawiam :)
    Tin-Tin

    OdpowiedzUsuń
  2. No mnie by się taka maszyna przydała,bo jestem prasowacz do kwadratu...i nawet lubię,bo forma relaksu...może to śmiesznie brzmi.Ale mimo ,że ciągle tego prasowania jest full, to dla mnie sposób na oderwanie myśli od innych spraw.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo...