Witajcie.
Dzisiejszy post bardzo kolorowy :) Moje wprawki sutaszowe ,tym razem w wersji wisiorków.
Wisiorki na kiermaszu zostały bacznym okiem obejrzane przez panią która organizuje kursy sutaszu i zostałam zbesztana za zbyt niską cenę....
Jednak pomimo niskiej ceny nie doczekały się nabywców,choć powiem były oglądane i podziwiane.
A ja będę dalej się doskonalić i może powstanie coś naprawdę pięknego :))))
Pięknie wyglądają, nie dziwię się, że wszyscy podziwiali.
OdpowiedzUsuńWłaśnie! Świetnie się prezentują...szczególnie ostatni taki letni!
OdpowiedzUsuńDziałaj dalej Kochana, piękna ta technika ;o)
OdpowiedzUsuńBesztaniem się nie przejmuj, Pani ta Świata cenami nie zbawi...jak narazie to tylko w dwóch miejscach widziałam ceny kosmiczne za sutasz, a jest go coraz więcej to i cena musi być konkurencyjna. Rób i sprzedawaj tak jak Ci serce podpowiada. Ja się uśmiecham o schemacik tego czegoś różowego ...niby szal! czy to szydełko czy na drutach poczynione? Pozdrawiam Daśka
OdpowiedzUsuńŚliczne wprawki. :)
OdpowiedzUsuńCo do cen to ja już się przekonałam, że jak coś nie schodzi, to niekoniecznie trzeba obniżyć cenę. Właśnie podwyższenie ceny często przynosi pozytywny skutek. Serio!
może bym i wzięła się za to ale nie mam absolutnie na to czasu niestety, zezwalam wam pozarabiać na tym trochę pieniążków :)))
OdpowiedzUsuńNadusia to ma gest...Hrabianka!!!:D:D:D
OdpowiedzUsuńAga, Twoje sutasze są naprawdę dobre! A trening czyni mistrza, znając Twoje zdolności koronkarsko- hafciarskie jestem dziwnie spokojna o to, że Twoje prace z czasem staną się doskonałe!Nie pokazałaś tych kolczyków które mi się najbardziej na Lipowcu podobały, czyżby już znalazły właścicielkę?:>
Pozdrowienia:)
Jakie cudne i kolorowe :)Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Przecudne. Sama bym tak chciała umieć, ja dopiero zaczynam przygodę z robótkami, ale założyłam blog. Może wpadniesz ? http://www.totkalove.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńniesamowicie kolorowe
OdpowiedzUsuńa jesli chodzi o klientki to sie nie dziw naprawde jeszcze malo osob umie docenic sutasz.ja sie spotkalam nawet z tym,ze w sumie za co cena (dodam,ze cena konkurencyjna bo ostatnia para mi zostala do sprzedania) skoro tylko wkleilam koralik w gotowa forme z materialu :P :D wiec sie nie poddawaj
śliczne wisiorki!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dla mnie frywolitki i sutasz to coś pięknego i nierealnego. Podziwiam osoby je tworzące i ich prace.
OdpowiedzUsuńŚliczności pokazałaś!!!
Pozdrawiam