12/14/2011

Jak przyozdobiłam świątecznie dom.

Witam wszystkich.
Choć pogoda  bardziej wiosenna niż zimowa i jakoś brak przez to całej atmosfery przed światecznej to święta już tuż ,tuż coraz bliżej.
Większe porządki poczynione,zostało teraz najprzyjemniejsze ozdabianie.Jak na razie ozdobiłam jedno okienko tuż przy wejściu do domu.
Cieszę się ze teraz mam gdzie kłaść moje ozdoby,wreszcie mam miejsce:)



Choineczka została zrobiona z kółeczek wyciętych z bibuły karbowanej.Trzy średnice kółek zostały przypięte szpilką z cekinkiem do styropianowego stożka.Równie dobrze można by je przykleić do stożka zrobionego z tektury.
Moja choinka wyglada jak "makowa choinka".Domownicy się dziwili czemu nie zielona ....no cóż moja jest makowa;)




 Tutaj zbliżenie na elementy.



 Wrzosy pozostały z jesiennej dekoracji.Dołożyłam tylko kilka elementów przyprószonych "niby śniegiem".Osłonki ozdobiłam wstążką w czerwono-białą krateczkę oraz poszarpałam ocieplinkę którą upchnęłam w doniczki.



Całość prezentuje się tak:






Tkanina w cekinki to  była stara sylwestrowa bluzka ;)







PAMIETAJCIE O KONKURSIE NA OZDOBĘ ŚWIATECZNĄ.
SZCZEGÓŁY TUTAJ.
Czeka atrakcyjna nagroda.

6 komentarzy:

  1. Śliczne ''ubranka'' dla wrzosów. Uwielbiam zapach tych cudownych roślinek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna dekoracja.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Same śliczności :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Już mozesz świętować:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Korale dotarły, sa sliczne dziękuję. mam nadzieję ze moje też dotarły i się podobają

    OdpowiedzUsuń
  6. piekna dekoracja a te wrzosy sa cudne

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo...