1/12/25

Pierwszy raz dziergam z takiej włóczki.

 Nie wiem co mnie podkusiło żeby zabrać się za projekt który nie jest robiony w okrążeniach, tylko jest zszywany.


To co mnie w tym projekcie zachwyca to włóczka (dziergam z dedykowanej).

Ma ona specyficzny skręt/splot dzięki czemu dzisnina jest niesamowicie miękka i lekka.


Mam nadzieję że przez kolejne dni zakończę udzierg i będę mogła już w kolejny weekend pochwalić się gotowym moim dziełem.

Chcę jeszcze pozdrowić wszystkich którzy odwiedzają mnie tutaj na moim blogu. Rozgoście się i dajcie się poznać pisząc kilka słów w komentarzu. 

Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde słowo...