Pierwotnie miała to być kamizelka, w miarę dziergania zadecydowałam że zrobię jednak rękawy i będzie sweter.
No i niby spoko, ale jednak ten schemat wymagał zszywania i to jest to czego chcę unikać. Zdecydowanie to nie jest moja bajka.
Odetchnęłam jak go skończyłam.
Teraz na drutach coś nowego, prostego i w sumie szybkiego do dziergania, ale o tym opowiem Wam kolejnym razem.
Pozdrawiam cieplutko
Agnieszka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słowo...