Kapitalnie wyglądacie wszystkie dziergając, jak bym miała bliżej dołączyłabym, kiedyś machałam na drucikach i to sporo.Jestem pod wrażeniem.Pozdrawiam cieplutko.
Na pierwszym zdjęciu - nic nie dziergają "dzierlatki",ale rączki zdolne widać dobrze. Na drugim zdjęciu już "praca wre". Fajnie się usadowiŁyście pod tym pomnikiem (chyba Mickiewicza?)i fajnie wyglądacie.Nie mogŁam "dobrnąć" do Was,bo miaŁam uroczystość rodzinną. Pozdrawiam.B.
alez Wam zazdroszcze tego drutowania, super akcja ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za spotkanie.
POZDRAWIAM
Kapitalnie wyglądacie wszystkie dziergając, jak bym miała bliżej dołączyłabym, kiedyś machałam na drucikach i to sporo.Jestem pod wrażeniem.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńo i tutaj sa fotki :D fajnie bylo trzeba to swięto ustanowic tradycją ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Mała Gosia :)
...dotarłam i ja do Ciebie :D zaraz bedę tu szperać bo zdaje się że mam spore zaległosci :/ Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńnormalnie zazrdoszcze, zazdroszcze takiego spotkania :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe spotkanie. Może powtórzymy za rok?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Eryka.
Rewelacyjna fotka jak wszystkie dziergacie :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Tin-Tin
aż miło się patrzy na tyle kobietek dziergających :))) pozdrowionka Viola
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjęciu - nic nie dziergają "dzierlatki",ale rączki zdolne widać dobrze.
OdpowiedzUsuńNa drugim zdjęciu już "praca wre".
Fajnie się usadowiŁyście pod tym pomnikiem (chyba Mickiewicza?)i fajnie wyglądacie.Nie mogŁam "dobrnąć" do Was,bo miaŁam uroczystość rodzinną.
Pozdrawiam.B.
Zazdroszcze, szczerze, takie spotkanie rewelacja, u mnie zadupie gdzie nic nie ma :(
OdpowiedzUsuńBonjour de France!
OdpowiedzUsuńAmiga, que bonito que puedan reunirse a tejer todas las colegas, felicidades.. besos..
OdpowiedzUsuńDziewczyny super reprezentowały cały nasz klan. Jestem z was dumna!
OdpowiedzUsuńjolad
ıam coming
OdpowiedzUsuń