10/22/2011

Bransoletki.

Pogoda sprzyja do noszenia filcu;)))












*****************************************
Odnośnie kuny.
Jak na razie nie zauważyłam więcej wizyt ,żadnych odchodów,ani śladów.Jednak ta jednorazowa wizyta przyspieszyła dokończenie podbitki na naszym dachu i już mam całą...tadam...
Najbardziej obawiałam się że wlezie gdzieś w wełnę na dachu i narobi szkód.Na szczęście na razie spokój.
****************************************

16 komentarzy:

  1. Śliczne kuleczki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne kulki :) Życzę zdrowia!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne bransoletki.Nie potrafię filcować więc tylko podziwiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. swietne sa a kolorki w sam raz na pochnurne jesienne dni :):):)ozywia kazda niepogode :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przede wszystkim zdrowia życzę.A filcowe kuleczki śliczne:)))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. no to szybkiego powrotu do zdrowia :) a kuleczki bardzo kolorowe i energetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrówka życzę:) Fajne kulki, bardzo radosne kolory

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, bidulka! Kuruj się ładnie!! I nie daj się - absolutnie! Filce ładne masz! I kuna dobrze Ci zrobiła tak na prawdę - masz teraz poddasze zrobione :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kuny włażą wszędzie, bestie! A filcaki boskie, po prostu!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Spoko choroba wszystkich dopada ostatnio pociesz się:) Cudne kulki takie radosne i kolorowe :)

    OdpowiedzUsuń
  11. uu..to zdrowiej:) a filcowanki świetne, jakie kolorowe i energetyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne kolorki:)) Kuny to chyba kury zabijają z tego co pamiętam, u nas na szczęście ich nie widać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdrówka życze,a filcaki śliczne.To fajne uczucie jak zima bizutki grzeją

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne bransoletki :) Uwielbiam te filcowe kulki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo...