Witajcie.
Co można zrobić jak włóczki za mało na bluzeczkę?Kapciuchy,papucie,czy jak to nazwać inaczej.W każdym razie moje świetnie grzeją stopy.Zrobione z podwójnej nitki akrylu,wzór muszelkowy,szydełko.Schemat znalazłam na blogu Antoniny.
************************************************************************************
Wszystkim komentującym pod poprzednim postem dziękuję za pochwały.To miód na serce.
************************************************************************************
O, widzisz, Ty już masz kapciuszki, moje ciągle jeszcze w planach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też ciągle na liście "do zrobienia" a u Ciebie już są!
OdpowiedzUsuńUdane kapciszki- brawo!
OdpowiedzUsuńSuper te papcie :)I fajny mają kolorek :) Moja mama też kiedyś robiła takie dla całej rodziny (tylko bez paska) :) Z przodu czasem przyszywała jeszcze pompona z tej samej włóczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tin-Tin
"Twarzowe" ciapciapucie!Piekny nie tylko kolorek!
OdpowiedzUsuńJaaakie fajniste!!:))) Coś dla mnie, do spania...bo ja śpię w skarpetkach:D:D
OdpowiedzUsuńŚliczne kapcioszki!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim candy!:) Zapraszam częściej.
Pozdrawiam
Aj...bardzo fajne! Gdybym mogła, to bym Cię wycałowała, a tak...ściskam Cię wirtualnie i bardzo dziękuję za prezent. Dziś mam urodziny i zrobiłaś mi wspaniałą niespodziankę, śliczną!!! Jesteś Kochana!!! Piękne rzeczy robisz..jeszcze raz to powiem! Zazdroszczę umiejętności! BUZIOLE!!!
OdpowiedzUsuń