Gdzie się nie odwrócić tam czerwono i serduszkowo.Czy naprawdę świętujecie ten dzień 14 lutego?Spędzacie jakoś szczególnie z ukochanymi? Dla mnie ten dzień jest jak każdy inny ,nie można przecież tylko 14 lutego okazywać sobie miłość,ja mam na to cały rok:)
Serduszko ze zdjęcia zrobiona z masy solnej.Chciałam wypróbować jak się robi aniołki z masy solnej, ale okazuje się że to nie jest wcale takie łatwe. Więc wyjęłam foremki do ciastek i poszłam na łatwiznę wycinając serca.Żeby było jeszcze ciekawiej to serca w piekarniku mi się spaliły:) Uratowałam jedno po oskrobaniu spalonego spodu:)
*******************************
Proszę gochę i Iwonnę o przesłanie adresów na @.Dostaniecie odemnie WARZYLION do wypróbowania.Na szczere opinię będę czekać po użyciu.
Ja nie uważam tego święta, zresztą dnia kobiet też.Na pewno narażę się niejednej osobie...są to takie plastikowe sprawki, na pokaz. Kochać i darzyć się szacunkiem powinniśmy codziennie...:))ale różnie bywa, zależy co kogo bawi i jakie ma podejście do życia, czy radosne czy wesołkowate...
OdpowiedzUsuńWyrób z masy solnej nawet ciekawie Ci wyszedł! Pozdrawiam :)))
Takie fajne serce, a już po przejściach ;)
OdpowiedzUsuńBo lepiej masę solną suszyć na kaloryferku- tak ja uważam.. :) nie zmienia się wtedy kolor, są śliczne, białe..
OdpowiedzUsuńA aniołki.. hmm.. trzeba popróbować.. bo później, to już łatwizna.. :)
Zapraszam do galeryjki u mnie :)
No i jakby co, to chętnie o masie opowiem więcej...
pozdrawiam!
Zuzanna
http://zuzanioly.blogspot.com/
Ja też kiedyś suszyłam na kaloryferze...w piekarniku mi popękały...14 luty spędzamy normalnie bez żadnych faerwerków, tylko jakieś skromne drobiażdżki! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńProsze zajrzyj do mnie http://kasiakaczan.blogspot.com/ czeka tam na Ciebie niespodzianka, pozdrawiam goraco :)
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz i jak na przypalone to bardzo ładnie to serduszko wygląda;). Myślę, że śmiało możesz brać się za aniołki.
OdpowiedzUsuńCo do Walentynek, cóż ... wolę Dzień Kobiet:))))
Pozdrawiam ciepło:)
czytam twój blog kochana od dawna ale z tym pisaniem ciężko mi idzie.. ale muszę koniecznie ci napisać - te śliniaczki! dla mnie cudne.pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń