Witajcie moje drogie.
Dzisiaj niestety nie mam do pokazania nic robótkowego. Zupełnie nie miałam głowy do robienia czegokolwiek.
Na koniec ubiegłego tygodnia dowiedziałam się o śmierci mojej koleżanki z którą długi czas pracowałam.
Choroba nie dała jej szansy na dalsze życie. Nie doczekała się ślubu swoich dzieci choć o tym marzyła.Chciała być radosną babcią ...jednak to też nie było jej dane. Pomimo cierpienia i licznych chemii wierzyła że się uda....Miała nadzieję do końca.
Gosia miała 52 lata, była osobą zawsze uśmiechniętą i pełną optymizmu. Niejednokrotnie pomagała mi wyjść z trudnych dylematów życiowych służąc dobrą radą i uśmiechem.
Przedwczoraj był pogrzeb....
Nigdy nie zrozumiem dlaczego ...............
Dziewczyny mam apel do Was....róbcie cytologię regularnie.......aby nikt po Was za wcześnie nie musiał rozpaczać.
Dzisiaj niestety nie mam do pokazania nic robótkowego. Zupełnie nie miałam głowy do robienia czegokolwiek.
Na koniec ubiegłego tygodnia dowiedziałam się o śmierci mojej koleżanki z którą długi czas pracowałam.
Choroba nie dała jej szansy na dalsze życie. Nie doczekała się ślubu swoich dzieci choć o tym marzyła.Chciała być radosną babcią ...jednak to też nie było jej dane. Pomimo cierpienia i licznych chemii wierzyła że się uda....Miała nadzieję do końca.
Gosia miała 52 lata, była osobą zawsze uśmiechniętą i pełną optymizmu. Niejednokrotnie pomagała mi wyjść z trudnych dylematów życiowych służąc dobrą radą i uśmiechem.
Przedwczoraj był pogrzeb....
Nigdy nie zrozumiem dlaczego ...............
Dziewczyny mam apel do Was....róbcie cytologię regularnie.......aby nikt po Was za wcześnie nie musiał rozpaczać.
Bardzo Ci współczuję::)
OdpowiedzUsuńWyrazy współczucia.
OdpowiedzUsuńBardzo współczuję, zwłaszcza Rodzinie, Bliskim...
OdpowiedzUsuńsmutne, współczuję bardzo
OdpowiedzUsuń