10/07/2012

Prosty sposób...Jak uszyć spodnie z podkoszulka.

 Witajcie bardzo serdecznie.
Wszystkie mamy przedszkolaczków wiedzą jak szybko spodnie przecierają się na kolanach. Dzieci dużo czasu spędzają bawiąc się na wykładzinie właśnie na kolanach.
Z powodów ekonomicznych musiałam wymyślić jakiś sposób aby zwiększyć ilość spodni dla Eryka bardzo niskim nakładem finansowym.
No i wymyśliłam ...przy okazji robienia porządków w podkoszulkach męża.
Mój mąż do " małych" nie należy...podkoszulki wysłużyły się w okolicach kołnierzyka...cała reszta materiału zupełnie zdatna do użycia.
Wykorzystałam podkoszulki z grubszej bawełny.

No to zaczynam.
Jak uszyć spodnie dla dziecka z podkoszulka tatusia :)
Drugie życie podkoszulka.

1) potrzebne nam będą spodnie dziecka,papier,ołówek,nożyczki,szpilki,maszyna do szycia.







2)Odwracam spodnie na lewą stronę




3) Składam nogawki jedna na drugiej w sposób pokazany na zdjęciu.




4)Ołówkiem odrysowuję spodnie tworząc szablon który będę mogła wielokrotnie wykorzystać.

Po naniesieniu kształtu możemy dodać po parę cm. aby wydłużyć lub poszerzyć spodnie.
Ja tego nie robiłam bo spodnie które miałam za wzór są dobra i na szerokość i na długość.



5) Na linii pasa dodaję dwa centymetry na tunel w który wciągnę gumkę.



6)Teraz szablon wygląda w ten sposób



7) Podkoszulka która dostanie drugie życie.




 8) Podkoszulkę składam tak aby jej przód był złożony idealnie na pół po długości.




9)Na złożeniu tkaniny upinam szablon spodni tak aby linia prosta szablonu leżała równo na złożeniu tkaniny.
Linia prosta jest to bok nogawki. Moje spodnie są ekspresowe więc będą miały tylko szew wewnętrzny nogawek.

10) Jako dół spodni wykorzystuję dół koszulki który jest już ładnie wykończony.



11)Drugą nogawkę wycinam identycznie tylko że składam tył koszulki idealnie równo.

 12) Tak wyglądają dwie części spodni.Obie części są złożone na pół.


13) Tak nogawka  wygląda po rozłożeniu.Druga wygląda identycznie.






14) A to co pozostało po podkoszulce.



15) Układamy prawą stroną do prawej rozłożone części spodni i zszywamy szew kroku.Najpierw jeden (szew zaznaczyłam szpilkami)Następnie drugi w identyczny sposób.

  16 ) Ponieważ koszulka to dzianina, szew którym przeszywam  jest lekko zygzakowy.Szew prosty nie jest elastyczny i jeden skłon dziecka spowodowałby jego rozprucie.Ustawienie maszyny na lekki zygzak spowoduje że szew jest elastyczny i naciąga się a nie pruje.

 17)Tak wyglądają spodnie po zeszyciu szwów kroku.


18) Teraz zostało zeszyć szwy nogawek oraz tunel na gumkę.


 19) Spodnie gotowe.Wszystkie szwy szyłam  lekkim zygzakiem jak już wspomniałam dla lepszej elastyczności.

 20) Dół spodni jest dołem podkoszulka.Można jednak też wykończyć je tunelem i wciągnąć gumkę.




Tak spodnie prezentują się na modelu.


I nawet przy takich wygibasach szwy mają się znakomicie.

Mam nadzieję że skorzystacie z mojego pomysłu.I dzieci do woli mogą szaleć.

5 komentarzy:

  1. Też już miałam to w planach tylko że mój mąż ma zdecydowanie za mało podkoszulków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł... tyle, że trzeba mieć wysokiego męża, dla mojego przedszkolaka to może takie 3/4 lub krótkie spodenki by wyszły... i pewnie takie poszyję na przyszłe lato :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ameise80 nie koniecznie.Można przedłużyć nogawki doszywając np.rozprute rękawki koszulki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy6/6/13 13:42

    Świetny pomysł!Przy tym naprawdę wydaje się prosty w wykonaniu.Myślę że nawet taka fajtłapa jak ja sobie poradzi

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo...