9/05/2010

51/2010



Filcowe kwiatki -gwiazdki.Zaczyna się sezon na takie ozdoby,aż ciepło od patrzenia się robi.

Drutowo i szydełkowo też się dzieje,powoli ,ale idzie do przodu.

W naszym nowym domku,nadszedł czas na wykończenie....dopiero teraz mam dylematy...

Może ktoś z Was ma płytę indukcyjną?Proszę o opinie w tej sprawie.

I jeszcze jedno czy naprawdę musi być tyle rodzajów płytek łazienkowych?Co jedne to ładniejsze ,po wczorajszych zakupach wróciłam bardziej "styrana" niż po najgorszych robotach polowych.

3 komentarze:

  1. Fajowskie brochy to po 1.
    Po 2 mam płytę indukcyjną, szczerze mnie ona wkurza...po 1- nie powinno na nią nic wykipieć ( mało prawdopodobne jesli o mnie chodzi) po 2- trzeba używać tylko garnków z prostym, czystym dnem, czyli wszelkiej maści emaliowane garnki można odłozyć ad acta i używać tylko metalowych z idealnie gładką powierzchnią dna, te emaliowane po prostu nie nagrzewają się tak szybko jak metalowe i gotowanie znacznie się przez to wydłuża. I tyle co o płycie mogę powiedzieć, jakiś szczyt marzeń to to moim zdaniem nie jest. Myje się podle, trzeba uważać bardziej niż na jajo, żeby czasami nie potraktować płyty czymś szorstkim. Wygląda może 'modnie' ale do gotowania obiadu w normalnym domu to lepiej mieć zwykłe płytki w piecu, niż tę delikatną indukcje;/
    Pozdrowienia i klikam!!:D

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie tu u Ciebie!

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostawiam ślad. Brochy świetne. Sama przymierzam się do filcowania, ale na razie kończy się na podziwianu innych

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo...